Kiedy prowadziłam poszukiwania na temat jak leczyć Hashimoto, dowiedziałam się jak ważne jest zdrowie jelit w chorobach autoimmunologicznych – i w jaki sposób probiotyki i sfermentowana żywność mogą pomóc.
Według badań każda osoba z chorobą autoimmunologiczną ma przepuszczalność jelitową, znaną również jako „nieszczelne jelito”. Potwierdzało się to również w moim przypadku, ponieważ miałam wiele objawów nieszczelnego jelita — w tym wzdęcia, bóle brzucha, zespół jelita drażliwego (IBS) i refluks żołądkowy — podobnie jak wiele osób z Hashimoto.
Jednak nie każdy z przepuszczalnością jelit będzie miał te objawy. Niektórzy mogą w ogóle nie mieć widocznych objawów jelitowych. Chociaż objawy IBS i refluks jelitowy dokuczały mi przez wiele lat, zanim rozpoznano u mnie chorobę Hashimoto, to z drugiej strony dobrze, że się pojawiły, bo to był sygnał, że coś nie działało prawidłowo.
Dr Alessio Fasano, światowej sławy gastroenterolog, ekspert w leczeniu celiakii i chorób autoimmunologicznych, porównuje proces autoimmunologiczny do trójnogiego stołu, gdzie muszą być spełnione trzy warunki aby taki proces się zamanifestował, czyli obecność odpowiednich genów, obecność wyzwalaczy i przepuszczalność jelit.
Było to dla mnie ekscytujące, bo chociaż wiedziałam, że nie mogę zmienić swoich genów i nie byłam pewna, czy będę w stanie zidentyfikować wyzwalacz, który uruchomił kaskadę autoimmunologiczną w moim ciele, miałam nadzieję, że uda mi się wyleczyć przepuszczalność jelit.
Odkrycie odpowiedniego rodzaju probiotyków było ważną częścią leczenia mojego własnego jelita i w tym artykule chciałbym podzielić się informacjami na ten temat. W artykule tym omówię:
- Rola jelita
- Źródła żywności bogatej w probiotyki
- Rodzaje probiotyków
- Wskazówki dotyczące stosowania probiotyków
Przyczyny przepuszczalności jelit
Nasza bariera jelitowa odgrywa ważną rolę w przepuszczaniu składników odżywczych do organizmu, jednocześnie stanowi barierę przed wtargnięciem bakterii, wirusów, pasożytów i toksyn.
Gdy bariera jelitowa jest naruszona, te szkodliwe czynniki mogą przedostać się do organizmu. Nazywamy to przepuszczalnością jelitową lub „nieszczelnym jelitem”.
Istnieje wiele powodów, dla których dana osoba może mieć przepuszczalność jelit.
Gluten, który jest białkiem występującym w produktach zbożowych, stał się dobrze znaną przyczyną przepuszczalności jelit, a wiele osób z chorobami autoimmunologicznymi było w stanie złagodzić objawy, stosując dietę bezglutenową, dietę Paleo lub inne, taka jak dieta Autoimmunologiczna Paleo (AIP). Niektórzy zauważyli nawet całkowitą remisję choroby autoimmunologicznej po usunięciu glutenu z diety.
Inne częste powody, dla których dana osoba może doświadczać nieszczelnego jelita, to stres, nadwrażliwość pokarmowa, niedobory składników odżywczych i infekcje jelitowe.
Jelito może być również bardziej przepuszczalne z powodu braku równowagi między probiotycznymi (dobrymi) a oportunistycznymi (złymi) bakteriami jelitowymi, znanym również jako dysbioza.
Gatunki bakterii E. coli i Proteus są często określane jako „patogeny oportunistyczne”, ponieważ stają się patogenne tylko wtedy, gdy nadarza się odpowiednia okazja. Jeśli bakterie probiotyczne mają przewagę liczebną, bakterie oportunistyczne nie przynoszą szkody.
Kiedy bakterie oportunistyczne przewyższają liczbę probiotyków, mogą zacząć wdzierać się w ścianę jelita, prowadząc do przepuszczalności jelit. Stwierdzono, że osoby z chorobą autoimmunologiczną mają mniejsze ilości bakterii probiotycznych Lactobacillus i Bifidus oraz większe ilości oportunistycznych bakterii E. coli i Proteus.
Zauważyłam ten wzorzec niskiego poziomu bakterii probiotycznych z wysokim poziomem bakterii oportunistycznych w moich testach laboratoryjnych, a także w testach wielu osób z Hashimoto, którzy przeszli testy stolca w celu ilościowego określenia flory bakteryjnej. (Możesz poprosić swojego lekarza medycyny funkcjonalnej o zamówienie tego testu lub możesz samodzielnie zamówić test GI-MAP czy GI Effects test.
Kiedy po raz pierwszy zrobiłam test kału, byłam zszokowana, widząc, że nie mam wzrostu bakterii Lactobacillus, mimo że codziennie jadłam jogurt. Nie zdawałam sobie wtedy sprawy, że problem z większością komercyjnych probiotyków i jogurtów polega na tym, że nie mają one wystarczającej liczby pożytecznych bakterii, aby coś zmienić.
Zaczęłam jeść sfermentowaną żywność i dodawać duże dawki probiotyków… i zaczęłam czuć się coraz lepiej. (Byłam już wtedy na diecie bezglutenowej i bez nabiału).
Przetestowałam się ponownie tym samym testem, gdy wszystkie objawy mojego Hashimoto ustąpiły i stwierdziłam, że moje bakterie probiotyczne były w optymalnym zakresie, a gatunki E. coli i Proteus nie dominowały już w mojej florze jelitowej.
Tak więc, jedną z pierwszych rekomendacji, które daję KAŻDEMU z Hashimoto, jest przyjmowanie probiotyków.
Pokarmy bogate w probiotyki
Jednym z najłatwiejszych sposobów na wprowadzenie pożytecznych bakterii do mikrobiomu jest spożywanie sfermentowanej żywności (jak zaleca moja przyjaciółka i mentorka Donna Gates).
W mojej najnowszej książce, "Co jeść by pozbyć się objawów Hashimoto", zamieściłam niektóre z moich ulubionych produktów, które można przygotować w zaciszu własnego domu (a także zaoszczędzić pieniądze!).
Oto rzut oka na jeden z moich ulubionych przepisów z książki.
Jogurt Kokosowy
Czas przygotowania: 30 minut
Gotowy do spożycia: po 8 do 24 godzin
Porcje: 4
Jogurt kokosowy to pyszny sposób na przywrócenie równowagi w jelitach. Ten kremowy, domowy jogurt kokosowy zapewnia wszystkie lecznicze właściwości jogurtu, bez cukru i innych dodatków, które mogą skomplikować Twoją podróż zdrowotną. Używam go do sałatek i koktajli lub spożywam z dodatkiem wiórków kokosowych, pestek dyni, orzechów, jagód lub odrobiny syropu klonowego.
Składniki:
- 400 ml śmietanki kokosowej
- ½ szklanki wody (pomiń, jeśli używasz kremu kokosowego z puszki)
- 2 łyżeczki kolagenu
- 1 łyżka syropu klonowego
- Bezmleczny starter jogurtowy
- 2-4 wysokiej jakości kapsułki probiotyczne
- ¼ szklanki jogurtu lub ¼ szklanki jogurtu z poprzedniej partii
- Zmiksuj śmietankę kokosową z wodą w blenderze o dużej mocy. Alternatywnie, jeśli możesz znaleźć ekologiczny krem kokosowy w puszkach bez dodatków, możesz go również użyć (pomiń wtedy wodę). Podgrzej mleko kokosowe do 180ºF, a następnie schłodź do 110ºF.
- Dodaj starter jogurtowy, a następnie dodaj kolagen i syrop klonowy. Wymieszaj do połączenia.
- Umieść mieszaninę w szczelnie zamkniętym słoiku Mason w temperaturze pokojowej na 8 do 24 godzin.
- Jeśli używasz ekspresu do jogurtu, wyjmij go i włóż do szczelnych pojemników, takich jak szklane słoiki Mason.
- Przechowuj w lodówce do 2 tygodni.
Jeśli nie chcesz robić własnej sfermentowanej żywności, poniżej wymieniam kilka sprawdzonych i zaufanych marek, które włączyłam do mojej diety, zanim zaczęłam robić własną.
- Fermentowany jogurt kokosowy: CoYo Coconut Milk Yogurt i So Delicious Dairy Free to dwie opcje sprzedawane w Stanach Zjednoczonych.
- Sfermentowana woda kokosowa: Uwielbiam CocoBiotic od CocoBiotic by Body Ecology
- Fermentowana kapusta: Sprawdź swój ekologiczny sklep spożywczy i upewnij się, że kupujesz ten rodzaj, który jest chłodzony, ponieważ bakterie probiotyczne przeżywają tylko kilka tygodni w temperaturze pokojowej. Aby zamówić online, wypróbuj Superkrauts, świetną markę, która dostarcza swoje produkty schłodzone do domu za pośrednictwem Amazon.
Suplementy probiotyczne
Probiotyki były szeroko badane pod kątem różnych schorzeń, w tym zespołu jelita drażliwego, zaparć, lęków, depresji, a nawet chorób skóry. Mogą pomóc w poprawie trawienia i ekstrakcji składników odżywczych z żywności, którą spożywamy, a także mogą zrównoważyć układ odpornościowy.
Dodatkowo probiotyki mogą pomóc w wielu rodzajach zaburzeń jelitowych, w tym w przeroście bakteryjnym jelita cienkiego (SIBO), który występuje u ponad 50 procent osób z Hashimoto.
Rodzaje probiotyków, które z powodzeniem stosowałam
Korzystne probiotyki drożdżowe
Saccharomyces boulardii (S. boulardii) to pożyteczne drożdże, które pomagają usunąć dysbiozę, spowodowaną przez bakterie chorobotwórcze, Candida, pleśń i niektóre pasożyty (w tym Blastocystis hominis).
Probiotyk ten pomaga również w leczeniu H. pylori, infekcję związaną z wrzodami i z Hashimoto. S. boulardii nie kolonizuje ściany jelita, ale zamiast tego powoduje wzrost wydzielania IgA, który wspiera naturalną obronę naszego organizmu przed infekcjami i oportunistycznymi bakteriami jelitowymi. Niska poziom IgA jest bardzo powszechna w Hashimoto — przejrzałam próbki testów wydzielniczych IgA dla 298 osób z Hashimoto, a 53% osób miało niski poziom IgA.
Te korzystne drożdże są ogólnie bezpieczne dla osób z SIBO i powinny być stosowane także za każdym razem, gdy przyjmujemy antybiotyki (lub po ich użyciu), aby przywrócić równowagę flory jelitowej. Podczas gdy etykieta produktu zaleca przyjmowanie 2 kapsułek dziennie, ja stosowałam większe dawki, aż do 4 kapsułek, trzy razy dziennie.
Naprawdę kocham ten probiotyk, ponieważ ma tak szerokie spektrum działania i faktycznie pomaga naszym jelitom lepiej pracować. Od wielu lat polecam S. boulardii, niektóre wersje są stabilne w temperaturze pokojowej, podczas gdy inne należy przechowywać w lodówce.
Jako farmaceuta zawsze szukam sposobów na ułatwienie przyjmowania suplementów, dlatego stworzyłam stabilną termicznie wersję S. boulardii firmy Rootcology.
(Pamiętaj, zdobycie suplementu i trzymanie go w domu to pierwszy krok, ale uzyskanie z niego korzyści tak naprawdę wymaga jego zażywania!
Wysokodawkowe probiotyki wieloszczepowe na bazie Lactobacillus
Większość sklepów spożywczych i sklepów ze zdrową żywnością sprzedaje probiotyki na bazie Lactobacillus, które zawierają 10 miliardów jednostek tworzących kolonie (CFU) jednego szczepu probiotycznego. Chociaż wydaje się, że to naprawdę duża liczba, w rzeczywistości mamy biliony bakterii w naszych jelitach i ta niewielka ilość prawdopodobnie nie zrobi różnicy.
Większość suplementów probiotycznych zawiera wystarczającą ilość probiotyków, aby utrzymać i tak już zdrowe jelita, ale nie przywróci równowagi drobnoustrojów jelitowych. Osobiście nie zauważyłam większych korzyści ze stosowania probiotyków Lactobacillus – chyba że są przyjmowane w bardzo wysokich dawkach.
Ponadto badania pokazują, że to właśnie różnorodność probiotyków wiąże się z lepszym zdrowiem i poprawą funkcji jelit. Wolę mieszanki probiotyczne zawierające szczepy Lactobacillus oprócz innych probiotyków, zamiast probiotyków jednoszczepowych, które zawierają tylko jeden rodzaj Lactobacillus.
Mieszanki probiotyczne na ogół zawierają różne szczepy Lactobacillus, Bifidobacteria, a w niektórych przypadkach pożyteczne bakterie Streptococcus. Dlatego zalecam przyjmowanie większych dawek probiotyków wieloszczepowych.
Dla osób, które nigdy nie przyjmowały probiotyków zalecana dawka początkowa to 10 miliardów CFU, ale z biegiem czasu dawkę należy zwiększać.
Probiotic 50B firmy Pure Encapsulations, który zawiera 50 miliardów jednostek tworzących kolonie, to świetna dawka probiotyku na początek, ponieważ zaleca się rozpoczęcie leczenia od mniejszej dawki. Zaczęłam również stosować probiotyk Designs for Health ProBioMed 50 z doskonałymi wynikami! (Ta wersja ma również tę zaletę, że jest stabilna w temperaturze pokojowej).
Inny probiotyk na bazie Lactobacillus o wysokiej dawce, który stosowałam z wielkim sukcesem i który ma za sobą najwięcej badań, jest znany jako VSL #3, który zawiera 450 miliardów CFU probiotyków na dawkę. Ten konkretny probiotyk został przebadany klinicznie pod kątem wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i zespołu jelita drażliwego. Probiotyk był tak skuteczny w wywoływaniu remisji, że został oznaczony jako „żywność medyczna”. Pamiętaj, że jest to bardzo drogi probiotyk, ale możesz go objąć ubezpieczeniem, jeśli masz odpowiednią diagnozę.
Chociaż był to mój ulubiony probiotyk, w ciągu ostatnich kilku lat miałam z nim pewne negatywne doświadczenia… Mianowicie, członek rodziny z nowo rozpoznanym wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego wydawał się mieć zaostrzenie po jego zastosowaniu. W kręgach zajmujących się odżywianiem funkcjonalnym mówi się, że probiotyk ten może nasilać stany zapalne jelit, co wydawało potwierdzać się w przypadku członka mojej rodziny. (To było zaskakujące, ponieważ wszystkie badania dotyczące tego probiotyku faktycznie wykazały, że pomagał, a nie szkodził w tych przypadkach).
Dodatkowo pojawiły się ostatnio kontrowersje między wynalazcą a producentem tego probiotyku. Podobno wynalazca opuścił firmę wraz ze swoją autorską recepturą, a produkt, który wytwarza producent VSL-3, jest inny niż produkt testowany klinicznie. Według strony internetowej Visbiome, nowa firma wynalazcy: „Claudio De Simone, wynalazca probiotyku o dużej sile działania, pozwał firmy farmaceutyczne za fałszywe twierdzenia reklamowe, prawa własności do formuły produktu i nieopłacone tantiemy”.
Od tego czasu trzymałam się z dala od VSL-3 i jeszcze nie próbowałam Visbiome, ale dowiedziałam się również o tańszej, ale równie skutecznej marce wieloszczepowych probiotyków o dużej dawce od mojego genialnego przyjaciela dietetyka, Toma Malterre, o nazwie Klaire Ther-Biotic. Używam Ther-Biotic od wielu lat, z doskonałymi wynikami.
Wysokie dawki probiotyków wieloszczepowych mogą być bardzo pomocne dla osób z Hashimoto, a zwłaszcza dla tych, którzy często wykazują ich niski poziom w testach laboratoryjnych jelit.
Mogą być jednak problematyczne dla osób z SIBO, które może być spowodowane przerostem różnych bakterii, w tym bakterii Lactobacillus i Streptococcus — często występujących w probiotykach. Należy zauważyć, że do 50 procent osób z Hashimoto może mieć również SIBO – a przerost, w 75 procentach, może składać się z bakterii Lactobacillus lub Streptococcus.
Probiotyki na bazie zarodników
Probiotyki na bazie zarodników pojawiły się na moim radarze po tym, jak niektórzy koledzy donieśli, że widzą doskonałe wyniki podczas stosowania ich u swoich pacjentów. Probiotyki te są oparte na zarodnikach i mają unikalny mechanizm działania, który pozwala im bezpośrednio modulować mikrobiom jelitowy.
Probiotyki na bazie zarodników okazały się obiecujące we wspieraniu różnych chorób autoimmunologicznych, a także w zmniejszaniu objawów alergii i astmy. Mają również zdolność do wzmacniania kolonii Lactobacillus, dzięki czemu mogą być stosowane jednocześnie z probiotykami Lactobacillus, a także zamiast nich.
W przeciwieństwie do probiotyków Lactobacillus, probiotyki na bazie zarodników mogą zmniejszać objawy SIBO i zwiększać różnorodność bakterii jelit poprzez pobudzanie wzrostu innej korzystnej flory.
Osoby z Hashimoto zgłaszały następujące benefity po użyciu tego probiotyku przez 30 do 90 dni:
- Zmniejszenie przeciwciał tarczycowych
- Poprawa nastroju
- Zmniejszenie bólu
- Lepsze wypróżnienia
- Więcej energii
- Zmniejszenie lub całkowite wyeliminowanie wrażliwości pokarmowej
Dawka początkowa dla probiotyków MegaSporeBiotic to jedna kapsułka co drugi dzień, a dawka terapeutyczna to dwie kapsułki dziennie. Po zauważeniu pożądanego efektu (zwykle od trzech do sześciu miesięcy u osób z Hashimoto), zalecam zmniejszenie dawki podtrzymującej do jednej kapsułki dziennie.
Wskazówki dotyczące używania probiotyków
Osoby, które nigdy nie przyjmowały probiotyków powinny zacząć od niskich dawek i stopniowo zwiększać dawkę, tak aby flora jelitowa nie zmieniała się zbyt szybko. Na przykład, jeśli twoja docelowa dawka wynosi 50 miliardów CFU, możesz zacząć od dawki 10 miliardów CFU, dopóki twoje jelita się nie dostosują.
Aby wzmocnić działanie suplementów probiotycznych, zalecam upewnienie się, że w diecie znajduje się dużo prebiotyków. Prebiotyki to pokarmy, którymi żywi się Twoja mikrobiota, i są niezbędne, aby zapewnić wzrost i rozwój populacji zdrowych bakterii w jelitach.
Pokarmy bogate w prebiotyki to: korzeń cykorii, topinambur, mniszek lekarski, czosnek, por, cebula, banany, jabłka, korzeń konjac, kakao, korzeń łopianu, nasiona lnu, korzeń yacon, jicama i szparagi.
Dodatkowo osoby z SIBO (przerost bakterii w jelicie cienkim) będą musiały unikać wielu probiotyków, szczególnie tych zawierających prebiotyki, ponieważ będą one po prostu dolewały oliwy do ognia.
Stwierdzono, że probiotyki na bazie sporów są skuteczne dla osób z SIBO, podobnie jak S. boulardii.
Jeszcze jedna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę, kiedy po raz pierwszy zaczniesz brać wysokiej jakości probiotyk: „dobre” bakterie zaczną kolonizować twoje jelita i wypierają „złe” bakterie, które tam zamieszkały. Kiedy te złe bakterie zostaną wyparte i zaatakowane, mogą zacząć uwalniać toksyny, które gromadzą się szybciej, niż organizm jest w stanie się ich pozbyć. Spowoduje to, że twoje ciało rozpocznie odpowiedź immunologiczną, aby je usunąć, z objawami, które mogą obejmować dyskomfort trawienny, zmiany w wypróżnianiu, bóle mięśni, bóle głowy i wrażliwość skóry.
Jest to często określane jako kryzys uzdrowienia lub reakcja Jarischa-Herxheimera. Chociaż jest to niewygodne, ten rodzaj reakcji wskazuje, że twoje probiotyki działają i że eliminujesz złe bakterie!
Podkreśla to jednak znaczenie rozpoczynania leczenia od niskiej dawki i powolnego rozpoczynania przyjmowania nowego probiotyku, aby zminimalizować nieprzyjemne objawy. Utrzymywanie odpowiedniego nawodnienia organizmu i dużo ruchu, również pomoże Twojemu ciału w szybszym usuwaniu toksyn.
Podsumowanie
Uzdrowienie jelit to podróż; możesz potrzebować różnych interwencji, takich jak usuwanie reaktywnej żywności i infekcji, przyjmowanie enzymów i probiotyków oraz równoważenie składników odżywczych. W niektórych przypadkach, na przykład po zatruciu pokarmowym, kuracji antybiotykowej lub stresującym okresie życia, konieczne może być rozpoczęcie procesu gojenia od zera.
Pamiętaj, bądź miły dla siebie — i naucz się słuchać swojego ciała — abyś mógł je odpowiednio wspierać i karmić. Jesteś tego wart!
Życzę wszystkiego najlepszego w Twojej podróży!
Po więcej informacji odwiedzaj Tarczyca Hashimoto